Dzisiaj propozycja na wykorzystanie sera, który być może został wam po Świętach.
Delikatne, bardzo smaczne mini serniki, z dżemem domowej roboty. Ich wielką zaletą jest to, że możemy dodać do nich takich dodatków, na które akurat mamy ochotę. Mogą być kawowe, z owocami, z rodzynkami itp. Przepis kombinowany z różnych, ale podstawową wersją był ten.
Polecam!
Składniki (na ok. 8-9 papilotek do muffinów):
75g ciastek (herbatników/holenderskich/digestive itp.)
50g roztopionego masła
400g twarogu do serników (u mnie President)
2 małe jajka
100g cukru pudru
Aromat śmietankowy
+ dżem (u mnie morelowy, domowej roboty:))
Ciasteczka pokruszyć na miazgę, najlepiej w Benderze i wymieszać z roztopionym masłem. Powstałą masą wyłożyć papilotki i „uklepać” ją łyżeczką. Schłodzić w lodówce, a w tym czasie przygotować masę serową. Wszystkie składniki wymieszać mikserem i wylać do papilotek. Piec ok. 40 minut w temp. 160 stopni. (Ja piekłam 50) a potem przez 15-20 minut pozostawić w uchylonym piekarniku. Gdy serniczki są jeszcze lekko ciepłe, nałożyć na nie trochę podgrzanego dżemu. Następnie schłodzić w lodówce.
Smacznego!
Uwielbiam sernik, i mam słabość do wszystkiego w wersji mini :) Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńjaki fajny pomysł z minimalistycznymi serniczkami;)
OdpowiedzUsuńHalino! Urocze, zgrabne i na pewno wspaniale smakują:) Częstuję się i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńlubię serniki z konfiturą na wierzchu :)
OdpowiedzUsuńsmakowite
OdpowiedzUsuńmam słabość do takich maleńkich wypieków. : )
OdpowiedzUsuńJakie słodziudkie maleństwa :) Fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i życzę smakowitego Nowego Roku :)
no no, to jest coś!!! :D
OdpowiedzUsuńoch, Halison.
OdpowiedzUsuńwspaniałe serniczki, ach!
dzięki za wszystkie komentarze :)
OdpowiedzUsuńflusso, Malwinna - ostatnio mam fazę na takie mini wypieki :D wczoraj były mini muffiny, niedługo pewnie wymyślę coś jeszcze :D