Przyznam szczerze, że ich nawet nie spróbowałam ale podobno smaczne, na pewno kwaskowate porzeczki dobrze komponują się ze słodkimi wiórkami kokosowymi ;)
Przepis na podstawie tego, ale nie miałam wystarczającej ilości zwykłej mąki więc musiałam użyć krupczatki.
Składniki (ok.16 muffinek) :
Suche:
120g mąki pszennej + 170g mąki krupczatki (oczywiście można użyć 300g zwykłej pszennej)
100g wiórek kokosowych
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Mokre:
280ml maślanki
120g stopionego masła
1 jajko
+ porzeczki (wg uznania)
Osobno połączyć składniki suche a osobno mokre. Do Tych pierwszych przelać mokre i wymieszać, tylko do połączenia składników. Gdy ciasto będzie już wymieszane (mogą pojawiać się grudki) dodać porzeczki i bardzo delikatnie wymieszać, aby owoce się nie zgniotły.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami i nałożyć ciasto (każda papilotka ma być zapełniona mniej do ¾ wysokości). Ja piekłam ok. 35 minut w temperaturze 200 stopni ale warto kontrolować muffinki – muszą być zarumienione na wierzchu.
Smacznego!
oj tak tak i jeszcze raz tak. bardzo mi się podobają;)
OdpowiedzUsuńJaaami !
OdpowiedzUsuńale zrobiłaś pychotkowe muffiny!
pysznści w kropki!
OdpowiedzUsuń